Komu wmówili temu wmówili, zmiany są naturalne i my mamy chuja do gadania.

Dokładnie, klimat na zmianę ociepla się i ochładza, człowiek nie może nic z tym zrobić i nie wiem czy powinien. Emitujemy jedynie znikomy procent CO2 (główną przyczynę efektu cieplarnianego).
Na to, że klimat raz się ociepla a raz ochładza są dowody (na Grenlandii pod śniegiem jest trawa, która niegdyś tam rosła, a w zimie z 1986 na 1987 cały Bałtyk oprócz jego centralnej części był skuty solidną warstwą lodu i droga lodową można było przejechać z Polski do płw Skandynawskiego. Bałtyk zamarznięty na dużym obszarze był także zimą w latach 1962/1963; 1963/1964 oraz 1946/1947.)
Zobaczcie o ile droższe są rzeczy "EKO". EKO to zarabianie na idiotach. Dbać o Ziemię trzeba, ale segregując śmiecie, dbać o czystość, przestać wycinać lasy, oszczędzając wodę etc etc...

To samo było z wprowadzeniem nowych czynników klimatyzacji. Stary nagle stał się zbyt agresywny dla warstwy ozonowej i chciano zastosować CO2 jako czynnik a jak to się skończyło i kto by nie zarobił można przeczytać tu:
autokult.pl/2011/10/24/nowy-czynnik-do-klimatyzacji-cichy-zabojca